na planszach kolorem odpowiadającym poszczególnym żywiołom, malowały wszystko, co im się z konkretnym żywiołem kojarzy. W tej dziedzinie dzieci okazały się prawdziwymi artystami. Następnie wyszliśmy na plac za kościołem, tam dzieci wypuściły balony napełnione helem, na których wypisaliśmy pozdrowienia od dzieci obecnych na spotkaniu. Kolejnym zadaniem było posadzenie drzewka, więc udaliśmy się do pobliskiego parku nad rzeką, tam dzieci posadziły żółtą jarzębinę, podlały ją i umieściły tabliczkę, upamiętniającą to wydarzenie. Potem przyszedł czas na zasłużony odpoczynek i poczęstunek, tym razem dzieci mogły się delektować szaszłykami z grilla. Po poczęstunku były zabawy z chustą animacyjną, malowanie kredą na betonie, puszczanie baniek mydlanych, a wszystko przy muzyce i pod przewodnictwem jednej z mam- Pani Justyny, której za wspaniałe pomysły, współpracę, poświęcenie swojego czasu i ogromne zaangażowanie serdecznie dziękujemy.
![]() |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz